Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Cadence]

-Jest ciemno i tak nie widać.

[Raf]

-Hai-potwierdziłam

[Cadence]

Ziemia powoli zaczyłała przybierać formę przed desczową, jednak bardziej zniszczoną.
Spojrzała na futro i zamiast białej sierści było tylko błoto i jeszcze raz błoto.

[Avenkiller]

-Jeszcze bym się utopił. - mruknąłem w odpowiedzi na wcześniejsze pytanie.

[Raf]

Machnęłam ogonem i wyszłam.

[Cadence]

-Utopił?-Zaśmiała się-Raczej nie da się tu utopić.

[Avenkiller]

-Och, wierz mi, mógłbym się utopić nawet na pustyni. Choć może nie jest to dobre porównanie, bo na pustyni też da się utopić.

[Cadence]

-Wszystko jest możliwe-Uśmiechnęła się-Idę nad jezioro, idzesz?

[Avenkiller]

-Jasne. - wstałem.

[Cadence]

Złapała basiora za ogon i wyszła razem z nim.

[Valthienne]

Weszłam powolnym krokiem i usiadłam obok jakiegoś kamienia.

[Sashiko]

Wbiegła z feniksem.

[Valthienne]

Zauważyłam Sashiko jej nowego przyjaciela. Spojrzałam w ich kierunku.

[Sashiko]

-cześć mamo!-powiedziałam biegając za feniksem.

[Valthienne]

-Hej, widzę, że masz nowego przyjaciela.- Powiedziałam i spojrzałam na feniksa, który się do mnie szczerzył. Położyłam się.