Wstałam i zanurzyłam łapy w wodzie. Lekkie fale opierały się na moim ciele. Zdecydowałam się i nabierając powietrza, dałam nura pod wodę. W nocy nic nie było tam widać, ale mimo to płynęłam przed siebie, z każdym machnięciem łapy coraz bardziej zadowolona. W końcu wynurzyłam się, by nabrać powietrza i zanurkowałam z powrotem.